WOJDAS
MOTOR SPORT
Prawa autorskie do tego dokumentu posiada
© 1998-2006 Dariusz Wojdas.
Wszystkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania i rozpowszechniania
oraz zakaz użytkowania w celach komercyjnych bez zgody autora.
Cała prawda o jeździe na światłach w dzień
Aspekty zdrowotne i motoryczne kierowcy
- świecące światła samochodów nadjeżdzających z na przeciwka przyciągają wzrok powodując efekt "konia dorożkarskiego" - kierowca nie obserwuje otoczenia ani na boki ani w dal gdyż wzrok jego przyciągają punkty świetlne a w związku z tym nie jest w stanie w pełni przewidywać sytuacji na drodze
- ciągłe mijanie się z samochodami które mają zaświecone światła mijania jest szkodliwe dla oczu. Na drogach krajowych kierowca zostaje olśniony w ciągu godziny nawet 3000 razy a po przejechaniu 100 km nawet 7000 razy. Powoduje to po kilku godzinach jazdy znaczne zmęczenie nie tylko samego wzroku ale całego organizmu
- ciągłe poddawanie oka ludzkiego zmiennym impulsom świetlnym jakie ma miejsce przy ciągłym mijaniu się z samochodami na światłach mijania powoduje ujemne skutki dla układu nerwowego człowieka. Układ nerwowy koncentruje się na przetwarzaniu impulsów świetlnych jako najsilniejszych bodźców co powoduje obniżenie priorytetu innych istotnych bodźców oraz po paru godzinach jazdy występuje znaczne zmęczenie, brak koncentracji i osłabienie refleksu a także podenerwowanie
Aspekty bezpieczeństwa
- po roku stosowania przepisu o jeździe na światłach przez cały rok rzeczywistość pokazała że liczba wypadków nie zmalała a wręcz przeciwnie - zwiększyła się
- pojazdy z włączonymi światłami są lepiej dostrzegalne w niesprzyjających warunkach (np: w miejscach zacienionych, podczas pochmurnej pogody)
- pojazdy z włączonymi światłami są rozróżnialne od pojazdów zaparkowanych
- obserwuje się coraz więcej pojazdów z przepalonymi żarówkami świateł mijania oraz postojowych przednich lub tylnych co w nocy powoduje duże zagrożenie np: samochód z przepaloną równocześnie żarówką świateł mijania z lewej strony i pozycyjnych przednich z lewej strony - wygląda jak motocykl
- coraz więcej pojazdów poruszających się na światłach w dzień powoduje ciągłe oślepiania innych użytkowników dróg (np: źle zamontowane lampy ze względu na wypadkową przeszłość pojazdu a takich pojazdów jest większość lub zamontowanie tanich lamp bez homologacji, błędna regulacja ustawienia lamp, stosowanie tanich żarówek lub żarówek bez homologacji, nielegalne przeróbki związane ze stosowaniem żarówek ksenonowych [wyładowczych] w lampach halogenowych)
- brak regulacji ustawienia świateł mijania przez kierowcę z wnętrza pojazdu w zależności od obciążenia (nie znam nikogo kto by regulował ustawienie świateł mijania w dzień - większość kierowców nawet w nocy tego nie robi bo albo nie wie o czymś takim albo nie wie jak się tym posługiwać)
- ze względu na zły stan dróg, pojazdy poruszające się na światłach w dzień powoduje chwilowe oślepiania innych użytkowników dróg (zarówno jadące z przeciwka jak i jadące z tyłu poprzez 3 lusterka) poprzez kołysanie się samochodu (np: przy pokonywaniu dziur, nierówności i kolein)
- wiele pojazdów poruszających się na światłach w dzień powoduje zncznie nasilony efekt chwilowe oślepiania innych użytkowników dróg poprzez kołysanie się samochodu ze względu na zużyte amortyzatory
- pogorszenie dostrzegania sygnalizacji zmiany kierunku jazdy przednimi kierunkowskazami które są zespolone z lampami przednimi (żarówki są obok siebie ale światła mijania mają 2,5 razy większą moc oraz lustro co powoduje że żółte/pomarańczowe światło kierunkowskazu jest mało widoczne) dotyczy to zarówno jadących z przeciwka jak i jadących z tyłu np: sygnalizujących manewr wyprzedzania
- pogorszenie dostrzegania świateł hamowania gdy są zespolone z postojowymi - STOP przy żarówkach dwuwłóknowych jest słabo rozróżnialny szczególnie gdy nie ma trzeciego światła STOP
- pogorszenie dostrzegania pojazdów poruszających się z włączonymi światłami ale posiadających lampy soczewkowe (wydaje się że pojazd jest znacznie dalej od nas ze względu na małą powierzchnie emisji światła)
- pogorszenie dostrzegania pojazdów poruszających się z włączonymi światłami ale posiadających lampy ksenonowe (posiadają soczewki a ponadto barwa jest zbliżona do światła dziennego co jeszcze bardziej pogarsza dostrzeganie takich lamp)
- ze względu na częste oślepianie przez pojazdy poruszających się na światłach w dzień a jadące z tyłu - które jest uciążliwe przez lusterka wsteczne a szczególnie wsteczne lusterka zewnętrzne (których nie można ściemnić) - wielu kierowców tak ustawia zewnętrzne lustrka zewnętrzne aby nie być oślepianym a tym samym nic przez te lusterka nie widzą
- pogorszenie dostrzegania pieszych i kolumn pieszych, przekraczających drogę oraz poruszających się poboczem lub drogą (aby wyrównać szansę w widoczności pieszych należało by ich zmusić do noszenia kamizelek odblaskowych - pieszy jest małych gabarytów w porównaniu z samochodem i najbardziej narażony na śmierć podczas wypadku - zamiast prowadzić działania aby pieszy był lepiej widoczny dla kierowców prowadzi się działania aby zepchnąć go na margines widoczności)
- pogorszenie dostrzegania pojazdów poruszających się bez włączonych świateł np: rowerzystów
- pogorszenie dostrzegania motocykli i motorowerów
- pogorszenie dostrzegania tramwajów
- pogorszenie dostrzegania pojazdów uprzywilejowanych
- pogorszenie dostrzegania pojazdów holujących inne pojazdy i pojazdów holowanych
- pogorszenie dostrzegania pojazdów pilotujących kolumny i ładunki ponadnormatywne
- pogorszenie dostrzegania pojazdów szybko poruszających się (np: limuzyny rządowe, pojazdy sportowe)
- w praktyce brak możliwości ostrzegania poprzez miganie światłami o niebezpieczeństwie na drodze (np: wypadku, zwierzentach, pijanych, kontroli Policji)
- w niektórych samochodach gdy włączone są światła znacznie ściemniają się wyświetlacze w tym wyświetlacz prędkości samochodu co w słoneczny dzień utrudnia a nawet uniemożliwia kontrolowanie prędkości z jaką się jedzie i nie wszystkie takie rozwiązania mają ustawienia które są w stanie wyeliminować ten problem
- w samochodach o ukrytych światłach podczas jazdy na światłach podczas zderzenia z pieszym wystające z przedniej maski lampy powodują większe obrażenia ciała u pieszego
Aspekty ekonomiczno-ekologiczne
- zwiększone zużycie paliwa o około 5% (alternator ma porównywalne zużycie mocy do konia orającego pole, człowiek nie jest w stanie za pomocą mięśni wytworzyć taką ilość prądu jaka potrzebna jest do oświetlenia samochodu, dynamo rowerowe wytwarza tylko prąd dla dwóch żarówek o łącznej mocy poniżej 10 W a o ile ciężej jechać wtedy rowerem a dla oświetlenia samochodu potrzebujemy 20 razy więcej energii)
- zwiększenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery o około 7% - samochód spalający 1 liter paliwa produkuje około 2 kg dwutlenku węgla (np: producenci opon, konstruktorzy silników czy projektanci nadwozi, wydają wielkie pieniądze na badanie i konstruowanie : opon które mają zmniejszone oporu toczenia, zmniejszenia oporów aerodynamicznych nadwozi czy zwiększanie sprawności silników, tak że walczy się o każdy procent zużytego paliwa mniej co przyczynia się proporcjonalnie do zmniejszenia emisji gazów cieplarniach - u nas jest odwrotnie, zwiększa się emisję gazów cieplarnianych i innych zanieczyszczeń o 7 %)
- włączenie świateł powoduje zwiększenie poboru prądu o 180 W (15A) (powoduje to dwukrotnie większe obciążenie całej instalacji elektrycznej w tym alternatora)
- szybsze zużycia alternatora (np: prawie dwukrotnie szybsze zużycie : szczotek, pierścieni ślizgowych, łożysk)
- szybsze zużywanie się żarówek (zmniejsza się ich jasność oraz przepalają się - efekt nasilony latem gdy jest wysoka temperatura otoczenia i podczas stania w korkach ulicznych, gdyż zmniejsza się chłodzenie reflektora)
- szybsze zużywanie się lamp ze względu na szybsze matowienie luster reflektorów (pogorszanie się oświetlenia drogi - efekt nasilony latem gdy jest wysoka temperatura otoczenia i podczas stania w korkach ulicznych, gdyż zmniejsza się chłodzenie reflektora. Efektowi sprzyja stosowanie "mocniejszych" żarówek)
- szybsze przepalanie się oraz duże kłopoty z wymianą, żarówek podświetlających tablicę rozdzielczą, konsolę centralną oraz liczniki, wskaźniki, wyświetlacze, przyciski, pokrętła, radio
- szybsze zużywanie się paska klinowego napędzającego alternator
- w przypadku gdy pasek klinowy napędza alternator i pompę wodną następuje również szybsze zużycie łożysk pompy wodnej
- szybsze zużycie się akumulatora (o około 1 rok) gdyż częściej oddaje prąd i jest gorzej ładowany (dla benzyniaka dopiero powyżej prędkości obrotowej silnika 1800 obr/min akumulator jest ładowany. Przy niższych od 1800 obr/min. prąd jest pobierany z akumulatora. Ponadto zarówno produkcja jak i utylizacja akumulatorów jest bardzo szkodliwa dla środowiska)
- mogą występować problemy z rozruchem przy niskich temperaturach ze względu na rozładowany akumulator
- mogą występować awarie alternatora (diody prostownicze, uzwojenia)
- mogą występować awarie regulatora prądu
- mogą występować awarie instalacji elektrycznej (przełączników, przekaźników)
- podczas upałów i poruszaniu się w korkach w lampach z plastikowym mocowaniem żarówki do reflektora, możliwość topienia się tego mocowania co znacznie zmienia kierunek wysyłania światła
- szybsze zużywanie się mechanizmów samopoziomowania reflektora oraz mechanizmów odpowiadających za doświetlanie zakrętów w lampach aktywnych
- w samochodach o ukrytych światłach podczas jazdy na światłach zmniejsza się aerodynamika skutkująca zwiększonym zużyciem paliwa
- mniejszy zasięg i osiągi dla pojazdów elektrycznych i hybrydowych
Jazda na światłach w dzień od marca do końca września
w warunkach dobrej widoczności nie przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa ze względu na
gorsze postrzeganie ale za to przyczynia się do zwiększenia zatruwania środowiska naturalnego w
tym do powiększania się efektu cieplarnianego (zimy coraz dłuższe i zimniejsze a lata aż za
upalne). Powoływanie się na kraje skandynawskie też nie ma większego sensu gdyż jest tam parę razy
mniejsze zaludnienie a co za tym idzie mniejsza ilość samochodów na km2 a ponadto jest tam
dużo zieleni i lasów (parę razy więcej niż w europie zachodniej czy środkowej) a jak
wiemy wszystko co zielone pochłania CO2 produkując tlen. Dlatego kraje skandynawskie
mając mało przemysłu, mało samochodów i dużo zieleni/lasów nawet przy światłach całorocznych
nie mają problemów z emisją CO2 w przeciwieństwie do Polski. Ponadto należy wziąć pod uwagę że
niemal połowę CO2 w europie zachodniej i środkowej produkują samochody. Dlatego jazda na
światłach szczególnie w korkach ulicznych dużych miast jest zbędnym aspektem bezpieczeństwa
i cofaniem się w rozwoju ekologicznym.
W przypadku wypadku szkodę ponoszą tylko pojedyncze osoby
związane z danym zdarzeniem a w związku z dodatkową porcją spalin cierpią wszyscy
(choroby, gwałtowne zjawiska atmosferyczne, zmiana klimatu, itp). Mówienie że choćby jeden
człowiek miał być ocalony przez światła w obliczu cierpienia całej populacji ludzkiej,
zwierzęcej czy roślinnej jest hipokryzją i krótkowzrocznym populizmem.
Ponadto żadne obecnie produkowane samochody a szczególnie reflektory nie są
przystosowane termicznie do używania podczas upałów i/lub stania w korkach ulicznych.
W tych krajach w których jest obowiązek jazdy cały rok na światłach mijania jeździ tylko
niecałe 2 % wszystkich samochodów na świecie i żaden producent samochodów nie uwzględnia
tego przy projektowaniu elektryki jak i reflektorów (założenia konstrukcyjne mówią : samochód
tylko przez max. 20 % przebiegu używa świateł mijania).
Zamiast budować autostrady i obwodnice
oraz remontować drogi wciska się ciemnotę że poprawę bezpieczeństwa uzyska się włączaniem
świateł w dzień - ciekawe dlaczego do takich wniosków nie doszły kraje europy zachodniej
np: Niemcy, Francja czy Wielka Brytania, gdzie nawet w zimie nie używa się świateł w dzień.
Ponadto należy mieć świadomość że jazda na światłach w dzień powoduje koszty roczne około
250 zł przy przebiegach rzędu 12000 km rocznie.
Ze względu na częste przepalanie się żarówek świateł mijania efektem ubocznym obniżającym znacznie bezpieczeństwo
jest montowanie przez większość kierowców jak najtańszych żarówek o słabej jakości wykonania (w większości bez homologacji)
co powoduje złe ustawienie świecenia lamp - albo strasznie rażą albo świecą w niebo.
Nikt kto kupuje żarówkę za 2 zł nie jedzie na ustawienia świateł które kosztuje minimum 10 zł.
Zachowania takie powodują zagrożenie zarówno dla osoby stosującej takie żarówki gdy jedzię w nocy jak i u innych użytkowników drogi którzy są oślepiani zarówno w dzień jak i w nocy.
Sprawdzanie homologacji żarówek zarówno przez stacje diagnostyczne czy Policję jest praktycznie niemożliwe szczególnie w nowoczesnych samochodach.
Kontroli ustawienia świateł mijania też Policja nie prowadzi bo nie ma do tego sprzętu.
Strona utworzona dnia
15 lipca 2003 r.
ostatnia aktualizacja
przez Safe NET Prudnik